Justin's POV
Kiedy przyjechaliśmy na imprezę ludzie witali nas,a dziewczyny podchodziły,żeby nas przytulić.
Zapach zioła był w powietrzu a ich czerwone kubki były wszędzie. Zayn miał naprawdę duży dom co wiązało się z tym,że było bardzo dużo ludzi.Wszyscy byli pijani i dobrze się bawili.
Weszliśmy do baru i zauważyłem Eve,Allison i Lys,siedziały przy barze i śmiały się.Mogę stwierdzić,że były pijane.
Nie mogłem im pomóc ale zastanawiałem się czy Brooke też przyszła na tą imprezę.To znaczy,nie wiem czy ona jest typem dziewczyny,która chodzi na imprezy takie jak ta.
Powiedziałem to zbyt szybko,bo po tym jak skończyłem pić drugie piwo zauważyłem ją,tańczyła i słyszałem jej śmiech. Wydawała się bardzo pijana.Cóż,nie jest to niespodzianką.
Nie tańczyła sama, był tam chłopak,ocierali się o siebie.
To był Zayn. Zayn i ona tańczyli.Odrzuciła wszystkich,nawet mnie.Dlaczego akurat Zayn? Spojrzałem na nią,a ona zagryzła wargę śmiejąc się.
Czułem coś.Nie wiem, co to było,ale nie czułem się dobrze.
Nagle otworzyła oczy po tym jak Zayn zrobił jej malinkę.Położyła swoje ręce na wierzchu jego rąk,które oplatały jej talie i pociągnęła je.Potem mrugnęła do niego.Co do cholery?
Patrzyłem na nią,gdy odchodziła.Wyglądała tak gorąco.Jej obcisła sukienka pokazywała jej wszystkie kształty.Jej długie,chude nogi wydawały się jeszcze dłuższe poprzez czerwone obcasy.Na swoich idealnych ustach miała czerwoną szminkę.
Tak,nikt nie może zaprzeczyć,że ta dziewczyna nie była gorąca.
Musiała poczuć,że się na nią gapię,bo odwróciła się i spojrzała na mnie.Patrzyła na mnie przez chwilę i zanim poszła zmarszczyła brwi.
Usiadła przy barze,obok Eve i powiedziała coś do niej,zanim zamówiła kolejną rundę strzałów.
Co? Była już pijana,a jestem pewien,że jak wypije kolejne cztery strzały to zemdleje.
Szybko do niej podszedłem,gdy miała zamiar wypić następnego strzała wziąłem go do niej.
Spojrzała na mnie dziwnie swoimi pijanymi oczami.Oblizała swoje czerwone usta,które były cholernie sexy.
-Jeżeli chciałeś strzała mogłeś zapytać.-powiedziała wydając swój pijany chichot.
Złapa kolejnego strzała,ale zabrałem go jej ponownie,rzucając go do zlewu patrząc w jej zażenowane oczy.
-Co ty do cholery robisz?-zapytała zirytowana.
-Oszczędzam cię od omdlenia.-powiedziałem.
Normalnie nie obchodzi mnie to gdy ludzie są pijani,ale z jakiegoś powodu bałem się o Brooke,że się nie zatrzyma i zemdleje.A to nie jest dobra dla nikogo,prawda?
Przewróciła oczami na mnie i sięgnęła po kolejnego strzała, ale wyrzuciłem go ponownie.Widziałem jej złość.
Spojrzałem na nią-Ile wypiłaś?
Zachichotała.Był to pijany chichot,znowu.-Szczerze mówiąc,nie pamiętam.
-Tak właśnie myślałem.-roześmiałem się.
Oburzyła się.-Nie jesteś zabawny.
-Oh,zaufaj mi.-podszedłem bliżej niej-Jestem zabawny.
Odepchnęła mnie i przewróciła oczami.
-Tak,będziesz ocierać się na Zayn'ie , który cię nie zna,ale mnie to odrzucisz?-zapytałem zirytowany.
-Obydwaj mnie nie znacie.-powiedziała zwyczajnie.
-Chcę cię poznać.-wypaliłem.Co do cholery? Nie wiem?
Położyła jedną rękę na brzuch,drugą na usta i uciekła.
Szybko za nią pobiegłem,wiedząc,że idzie zwymiotować.Kiedy wszedłem do łazienki usłyszałem dźwięk odruchów wymiotnych i szybko do niej podszedłem .Chwyciłem ją za włosy i wycierałem ją kiedy ona ponownie wymiotowała.Zaśmiałem się,mogła już tego oczekiwać.
Kiedy skończyła zamknęła toaletę i przepłukała ją,odwróciła się i oparła o nią.Usiadłem obok niej a ona zamknęła oczy.
Oddychała bardzo ciężko.Kiedy wyrównała swój oddech otworzyła oczy i spojrzała na ścianę.
Siedzieliśmy razem podczas totalnej ciszy.
-Justin...-zaczęła.Jej głos był dziwny.Mówiła ciężko i bez emocji,jak zawsze.
-Tak?-spojrzałem na nią.
-Nie chcesz mnie poznać.-wymamrotała patrząc w dół.Wstała i szybko odeszła zanim zdążyłem ją złapać.
Brooke's POV
Wszystko co zdarzyło się na imprezie było błędem.Powinnam odrzucić Zayn'a i Justin musi zrozumieć,że lepiej jest mu beze mnie.
To był poniedziałek rano,pięć dni i będę osiemnastolatką.Wolność,w końcu.
Czy Niall wie,że moje urodziny są za pięć dni?
Chwyciłam mojego laptopa i szukałam jego imienia i nazwiska.Minęło kila sekund a ja zamknęłam oczy,nerwowo.
Co jeśli on nie żyje?Co mam zrobić,jeżeli nie będzie jego zdjęć w internecie?
Otworzyłam oczy,ale jedyną rzeczą,która zobaczyłam był artykuł o moich rodzicach.O mnie,o zbrodni popełnionej rok temu.
Ale nigdzie nie mówili o Niall Adams.Westchnęłam.To nie miało sensu.Ale jak mogę go znaleźć? Pewnie nawet nie mieszka w Stratford.
To po prostu mnie zabija.Wiem,że on jest moją jedyną rodziną oprócz mojej babci,mam go ale go nie znam.
Poszłam do szkoły.Bolała mnie głowa,naprawdę jest źle.Miałam na sobie wysokie zwężone szorty z dziecięcym,różowym swetrem robionym na drutach i moje czarne dr.Martins'y.Moje ciemnobrązowe włosy przełożyłam na moje ramiona i podkręciłam je trochę na końcach.
Podeszłam do szafek bardzo powoli,zderzyłam się z niektórymi ludźmi.Spojrzeli się na mnie a ja po prostu szłam dalej.Kiedy w końcu dotarłam do swojej szafki oparłam się o nią i zamknęłam oczy,kładąc dłoń na mojej głowie,która bolała jak diabli.
-Nadal boli cię głowa?-usłyszałam pytający głos.
Jęknęłam ponieważ ten ktoś mówił bardzo głośno.Powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam grupę Justina,w tym kilka blond dziwek,prawdopodobnie cheerleaders ,stojących na przeciwko mnie.
Zayn był tym kto mnie zapytał,bo uśmiechnął się do mnie a ja zapamiętałam trochę jego głos z piątku.
-Jak twoja malinka?-Zayn zapytał uśmiechając się.
Zmarszczyłam na niego brwi.Nie pamiętam, dostałam od kogoś malinkę?
Zayn i Chaz zaczęli się śmiać.
-Nie pamiętasz?-zapytał Zayn.
-Chyba nie,ale nawet jej nie mam-splunęłam.
Zayn zaśmiał się i wskazał na moją szyję.Odwróciłam się i spojrzałam w małe lusterko w mojej szafce.Przeniosłam wszystkie włosy z dala od szyi i zaczęłam dyszeć. Miałam malinkę.
Dlaczego nie pamiętam?
Odwróciłam się,spojrzałam na Zayn'a i wskazałam na swoją szyję.
-Ty?
Skinął głową i uśmiechnął się.- Więc nie pamiętasz, jak ocierałaś się o mnie?
Wzruszyłam ramionami.-Nie pamiętam.
Blondynka, która stała obok Zayn'a szydziła, moja głowa rzuciła się w jej stronę.
-Czy chcesz coś powiedzieć?-splunęłam.
-Spokojnie,Brooke.-powiedział Justin.
Spojrzałam na niego a on uśmiechnął się więc ponownie spojrzałam na dziewczynę.
-Tak,Zayn jest mój,więc odpuść sobie dobrze?-splunęła.
Zwężyłam na nią oczy i zobaczyłam jak zaczęła się denerwować pod moim spojrzeniem.Każdy kto ją słyszał,milczał czekając na moją odpowiedź.
-Słuchaj,ty mała suko.Pamiętam,że Zayn prosił mnie do tańca i normalnie powiedziałabym"nie" ale byłam pijana i chciałam dobrze spędzić czas.Nie pamiętam,żebym widziała cię z nim na imprezie,bo prawdopodobnie byłaś kurwa zajęta innym facetem.-przerwałam kiedy otworzyła szeroko oczy wiedząc,że mówię prawdę.-A ty nic o mnie nie wiesz,więc proponuję zamknąć te pieprzone usta.-splunęłam.
Spojrzała obrażona na Zayna.Prawdopodobnie oczekiwała,że ją obroni lecz on tylko wzruszył ramionami.
Kontynuowałam-Nie dbam o ciebie czy kogokolwiek tutaj,więc możesz powiedzieć co chcesz.
-Pieprzona zabójczyni.-krzyknęła.
Moje serce się zatrzymało.Wszystko się zatrzymało.Ludzie wokół nas patrzeli na mnie,ale byłam zamrożona.Wspomnienia przed płukaniem wróciły i nie mogłam się ruszyć.Patrzałam na nią bez emocji,ale w środku krzyczałam.Czułam się jakbym miała umrzeć.Ona tylko uśmiechała się do mnie i wszyscy wyglądali na zmieszanych i zszokowanych. Kim kiedykolwiek była ta dziewczyna,wiedziała to tylko ona.
***
PRZEPRASZAM Z ATO,ŻE TAK DŁUGO CZEKALIŚCIE I PRZEPRASZAM TEŻ ZA WSZYSTKIE BŁĘDY KTÓRE SĄ.
I jak? Lubicie zbuntowaną Brooke? ;d
@dzastajna
PRZEPRASZAM Z ATO,ŻE TAK DŁUGO CZEKALIŚCIE I PRZEPRASZAM TEŻ ZA WSZYSTKIE BŁĘDY KTÓRE SĄ.
I jak? Lubicie zbuntowaną Brooke? ;d
@dzastajna
http://ask.fm/dzastajna
Boskie nie moge doczekać się kolejnego rozdziału ♥
OdpowiedzUsuńBrooke wymaiata :D Czekam na następny rozdiał :D
OdpowiedzUsuńkocham cię daj następny plissss <3
OdpowiedzUsuńNiezła końcówka. <33
OdpowiedzUsuńJasne że tak :)
OdpowiedzUsuńRozdział świetny jak zawsze <3
Genialne <3
OdpowiedzUsuńaa, czekam na następny :d <3 / @huorov
OdpowiedzUsuńKocham kocham kocham :) czekam na nn @mrsBieber1301 <3
OdpowiedzUsuńGenialny czekam na kolejny ♥
OdpowiedzUsuńBoże kocham to *o* Chce następny ;c c; / Kasia<3
OdpowiedzUsuńKiedy następny ;c Czekam z niecierpliwością .Wczoraj przeczytałam 10 i co chwile patrze czy jest xd :* / Kasia<3
OdpowiedzUsuńo chuj ale drama xd świetny rozdział kicia
OdpowiedzUsuńO MATKO! ZARAZ OSZALEJE!!!!
OdpowiedzUsuń