sobota, 30 listopada 2013

Rozdział 21 "I fucking miss him"

Brooke

Leżałam w łóżku z zamkniętymi oczami. Była prawie pierwsza w nocy, starałam się zasnąć od 22.

Moja babcia wróciła wczoraj do domu i usłyszałam, jak ogląda telewizję na parterze. Ten dźwięk z jakiegoś powodu mnie uspokoił.

Teraz miałam dużo na głowie. Jak ja to powiem Justinowi? Obiecałam mu, że szybko wyjaśnię sytuację z siniakami. Co znaczy, że mam mu powiedzieć o wszystkim, o śmierci moich rodziców, o domu dziecka, morderstwie i wszystkim innym. Nie mogłam po prostu powiedzieć mu o zabójstwie, ponieważ wszystko, co się stało, było z powodu śmierci moich rodziców.

Co by było, gdyby moi rodzice nigdy nie umarli? Moje życie wyglądałoby inaczej. Żyłabym w Stratford z Niallem i moimi rodzicami i miałabym szczęśliwe życie. Nigdy bym nikogo nie zabiła, nigdy nie zostałabym zraniona lub smutna. Nie miałabym żadnych problemów z Nickiem Jonesem. Ignorowałby mnie, ponieważ byłabym nerdem, który nigdy nie był kimś, nigdy nie pił, zawsze się uczył i czytał. Chciałabym zakochać się w kimś, z kim nie miałabym żadnych problemów. Nigdy bym się z nim nie spierała, po prostu bylibyśmy szczęśliwi. Czułabym się przy nim dziewczęco, pięknie i niesamowicie. Sprawiałby, że czułabym się, jakby był jedynym na świecie. Ale nigdy tak nie będzie. Jestem popieprzona i mam problem z uczuciami wobec ludzi. Kiedyś żyłam z tym dobrze, ale ludzie pokazali mi, że to nie jest dobre.

Moja bajka nie skończy się tak, jak większości dziewczyn. To niesprawiedliwe, ale nie mogę nic z tym zrobić. Życie jest niesprawiedliwe.

Jeśli życie byłoby sprawiedliwe, moi rodzice byliby tu teraz.

Kiedy umarli, nie mogłam przestać płakać.

Ale w domu dziecka nie mogłam płakać, kiedy wszyscy nie spali. Więc kiedy wszyscy już w spokoju zasnęli, robiłam to.

Ale mój smutek zamienił się w gniew i problem z alkoholem, kiedy miałam piętnaście lat. Tak jak mówiłam, każdy ma swoje sposoby.

A co mam zrobić z Nickiem?

Na myśl o Nicku chwyciłam się a brzuch i pogładziłam go kciukiem. Siniaki zaczęły znikać, ale nadal boli jak cholera.

Wcześniej też zostałam pobita przez Jake'a Jonasa i jego kolegów w domu dziecka, więc byłam do tego przyzwyczajona. Ale minął roku od ostatniego razu, więc..

Justin powiedział, że będzie mnie chronić, a ja mu uwierzyłam, że nie zawsze będzie tutaj. Nawet teraz, o 1 rano, bałam się, że Nick przyjdzie do mojego pokoju w każdej chwili i zabije mnie.

 Następnie, pocałunek z Justinem. To coś znaczyło. Wcześniej całowałam się z chłopakami, ale to było inne. Ale bałam się czuć coś do niego, bo... Cóż, jestem jaka jestem. Nie ufam ludziom.

I nie czułam się dobrze, kiedy powiedział mi, że myślał, że to tylko po to, by odwrócić jego uwagę. Chodzi mi o to, dlaczego on tak uważa?

Ja tego nie zrobiłam, aby odwrócić jego uwagę. Gdy spojrzałam na niego, ja byłam tą, która została rozproszona przez jego nieskazitelną twarz. Był tak blisko, a ja czułam jego oddech na moich ustach i jego klatkę piersiową na przeciwko mojej. Po prostu nie mogłam się powstrzymać.

I teraz, mała myśl na temat Nialla wpadła mi do głowy. Po prostu chciałam wiedzieć, czy żyje.

Może policja mogłaby mi pomóc? Wiem, że policja nie bardzo mnie lubi, ale powinni zrozumieć, prawda?

Postanowiłam, że jutro pójdę na policję, a potem zmęczenie przejęło moje ciało, więc zasnęłam.


-


Weszłam do komisariatu.

- Cześć. - powiedziałam, gdy podeszłam do kobiety siedzącej za biurkiem, piszącą na swoim laptopie.

Spojrzała na mnie i posłała mi uprzejmy uśmiech. - Cześć, jak mogę ci pomóc?

- Uhm, zastanawiałam się, czy policja mogłaby pomóc mi kogoś znaleźć?

Zmrużyła oczy, wyraźnie mi nie ufa. Wtedy uświadomiłam sobie, że to musiało brzmieć jakbym była kimś, kto prześladuje kogoś.

- Zapytam pana Hill. Możesz zaczekać tam. - wskazała na krzesła, a ja skinęłam głową podchodząc do nich.

- Czekaj, jak masz na imię. - zapytała.

- Brooke Adams. - powiedziałam.

Widziałam, jak jej oczy rozszerzają się lekko, westchnęłam. Szybko przywróciła je do normalnego rozmiaru i skinęła głową, spoglądając na laptopa ponownie.

Kiedy usiadłam, zaczęłam się denerwować. Co jeśli faktycznie się teraz dowiem, czy żyje i gdzie mieszka? Powinnam pójść tam i odwiedzić go?

Co jeśli on nie chce mnie widzieć?

Ale dlaczego nie chciałby mnie widzieć. Byłam jego siostrą do kurwy nędzy. Powinien być szczęśliwy, że żyję.

Nie było go tam, kiedy zginęli moi rodzice, ale byłam tak szczęśliwa, że mężczyzna, który zabił moich rodziców, nie strzelał też do mnie. Cóż, szczęście...

Umarłabym raczej, niż poszła do tego domu dziecka.

Czekałam teraz pół godziny i zaczynałam się niecierpliwić, kiedy policjant z granatowymi spodniami, czarnym paskiem, jasnoniebieską bluzką ze złotą odznaką policyjną  na piersi wszedł do pokoju. Miał ciemno-czarne włosy i niewielki zarost. Miał duże oczy i wyglądał na miłą osobę.

- Brooke Adams? - powiedział głośno i rozejrzał się po pokoju. Było pięć innych osób, które też czekały.

Wstałam i podeszłam do niego. Posłał mi uprzejmy uśmiech, trzymając rękę. Podałam ją.

- Michael Hill. - przedstawił się, kiedy puścił moją rękę i pozwolił jej swobodnie opaść.

Skinęłam głową, a on wskazał, abyśmy poszli do jego biura. Usiadł za biurkiem i skinął na krzesło przed nim, więc usiadłam.

Położył dłonie na biurku i spojrzał na mnie. - Więc, powiedz mi, jak mogę ci pomóc?

- Tak, więc, hm, nie wiem czy wiesz, kim jestem i takie tam i co zrobiłam...

- Wiem. - wskazał na plik z moim nazwiskiem.

Przełknęłam ciężko i spojrzałam w dół. - Kiedy, uhm, moi rodzice zostali zabici, mojego brata, Nialla Adams i mnie rozdzielono. Nie widziałam go przez 11 lat. Wróciłam do Stratford trzy miesiące temu... A ja po prostu chcę wiedzieć, czy on żyje i może, jeśli jest to możliwe, gdzie mieszka. - spojrzałam na niego.

Zmarszczył brwi, wiedziałam, że myślał. Potem wstał, podszedł do szafki i otworzył ją. Wziął plik, a potem usiadł z powrotem. Otworzył plik i zaczął go przeglądać.

- Och, on żyje, to jest pewne. - zachichotał i spojrzał na mnie.

Odetchnęłam z ulgą. Zamknęłam oczy na chwilę i uśmiechnęłam się, szczęśliwa.

Niall żyje.

Ale potem zdałam sobie sprawę, co Michael Hill powiedział i spojrzałam na niego zdezorientowana.

- Dlaczego, co się stało? - zapytałam zaniepokojona.

- Słuchaj. - zaczął podczas zamykania pliku i położenia go na moim. - Naprawdę nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale po prostu to zrobię. Kiedy ciebie i jego rozdzielili, przeniósł się do innej rodziny. Był w domu dziecka przez trzy tygodnie, po czym został adoptowany.  Ale kiedy miał piętnaście lat wyprowadził się i wszedł w ryzykowny biznes. Stał się częścią grupy, nie wiem, jak się nazywa i zaczął handlować narkotykami. Policja nie złapała go i teraz nikt nie wie, gdzie on jest. Myślę, że jest w Stratford, ale nie licz na to. Widziano go kilka razy w Stratford, ale nigdy, kiedy znów handlował narkotykami. Dla niego, mam nadzieję, że przestał być dilerem, ale szczerze mówiąc nie wiem. On nie chodził tutaj do szkoły.

Nie potrafiłam nic powiedzieć. Właśnie opowiedziano mi o życiu mojego brata i nie było ładne, ale ja nie mogę go oceniać. Moje życie nie było lepsze.

Byłam rozczarowana, bo nie wiedziałam, gdzie jest. Chciałam go tylko zobaczyć, tak bardzo.

Powoli skinęłam głową. - Wow.

Zaśmiał się i odchylił fotel. - Tak..

- Czy jest jakaś szansa, na kontakt z nim? - zapytałam z nadzieją.

- Mamy jego numer telefonu, ale nie wiem, czy wciąż ma ten sam numer. - powiedział.

Szybko wzruszyłam ramionami, wyciągając mój telefon. - To nie ma znaczenia, spróbuję.

Skinął głową i spojrzał ponownie do kartoteki. Dał mi numer, moje serce podskoczyło trochę. Zapisałam go pod nazwą Niall i nie mogłam powstrzymać uśmiechu.

- Dziękuję ci bardzo za pomoc. - powiedziałam podczas wstawania.

- Nie ma za co, powodzenia. - powiedział, trzęsąc moją ręką.

Skinęłam głową i posłałam mu uprzejmy uśmiech, zanim odwróciłam się i wyszłam z jego biura z telefonem w ręku, patrząc na niego.


-


Usiadłam na moim łóżku z telefonem w ręku, patrząc na numer Nialla. Mój palec był nad znakiem "połącz", ale nie dotknęłam go.

Czy jestem gotowa? Co miałabym mu powiedzieć?

Nie mogłam uwierzyć, że mój słodki brat handlował narkotykami. Nie mogłam uwierzyć, że chłopak, który jest moim bratem, jest dilerem. Ale z drugiej strony, pewnie nie spodziewał się, że jego mała siostra może kogoś zabić. Nasze życie było popieprzone i nienawidziłam go.

Cholernie za nim tęsknie.

Dlaczego kurwa jeszcze do niego nie zadzwoniłam?

Pochyliłam palec w dół, ale zatrzymałam się znowu, zagryzając wargi nerwowo. Ale znowu, co jeśli on nie tęskni za mną, tak, jak ja tęsknie za nim? To zraniłoby i tylko uczyniło jego życie trudniejsze, gdyby dowiedział się o mnie.

Ale co, jeśli on też o mnie myślał? Jęknęłam sfrustrowana i zablokowałam mój telefon. Położyłam się i zamknęłam oczy. Muszę to zrobić. Muszę przestać być pieprzonym tchórzem i po prostu zadzwonić do niego.

Do kurwy nędzy, jest nawet szansa, że to nie jest jego numer.

Usiadłam i powoli odblokowałam mój telefon ponownie.

Po prostu to zrobię. Nie ma się czego bać.

Kliknąłem na "Niall" i powoli dotknęłam "połącz", przyciskając słuchawkę do ucha i zamknęłam oczy.

Usłyszałam dźwięk oznaczający, że dzwonię.

Stawałam się bardziej nerwowa z każdą sekundą i przygryzałam wargę tak, że mogłam skosztować mojej krwi.

Wypuściłam drżący oddech.

I siedziałam tutaj, czekając, aż ktoś odbierze.




_________________________________________

Nie spodziewaliście się, że taki będzie ten rozdział, prawda?

 Ciekawe, czy Niall odbierze, albo czy w ogóle ktokolwiek obierze. hmm



Wiem, rozdział powinnam dodać tydzień temu, ale nie wyszło, ale już jest :D


Po za tym mamy nową tłumaczkę!
Proszę, gorąco przywitajcie Klaudię! ♥
Jej twitter: @rollerconster

JEŚLI CHCESZ DALEJ BYĆ INFORMOWANA/Y NAPISZ KOMENTARZ I PODPISZ SIĘ SWOJĄ NAZWĄ Z TT. 
PO PROSTU TYLE OSÓB INFORMUJEMY, A TAK MAŁO KOMENTUJE, WIĘC NIE WIEMY, CZY CHOCIAŻ POŁOWA INFORMOWANYCH CZYTA TO ;)) 


Przejmie rozdziały Natalki, a teraz żegnam się z Wami i do następnego,

Kocham Was, @ricelikebieber







44 komentarze:

  1. WoW nie myślałam że Niall będzie dilerem :o /@agatorek29

    OdpowiedzUsuń
  2. Boze nie mogę sie doczekac nn <3<3<3<3<3<3 @swagdange

    OdpowiedzUsuń
  3. OMB jakie zaskoczenie *.* nie spodziewałam się, że Niall będzie złym chłopcem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie moge sie doczekan następnego !! *_* @Blo_odyy

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, tego się nie spodziewałam ;o
    cudowne <3
    i oczywiście informujcie mnie nadal
    @magda_nivanne

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spodziewałam się O.O czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny ; ) ciekawe czy Niall odbierze ?! czekam na kolejny ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję, że Niall odbierze *-* czekam na nn @justswaggy_xoxo

    OdpowiedzUsuń
  9. o ciekawe czy odbierze Niall ;) czekam nn <3
    @kasq_00

    OdpowiedzUsuń
  10. O.JA.PIERNICZE! KOCHAM TO OPOWIADANIE , A WY NAPRAWDE ŚWIETNIE TŁUMACZYCIE , CZEKAM NA NN KC WAS !

    OdpowiedzUsuń
  11. hfguidsfgsifgdgfyudsgfashd OMG! Czekam na następny! @TUsia445

    OdpowiedzUsuń
  12. jezu dajcie nastepny rozdzial *,* świetne.
    @_xoxo_shawty_

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe czy odbierze.. miejmy nadzieje ze tak :D
    Czekam na nn, świetnie tłumaczysz <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe czy się spotkają :D Next <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  15. No weź musiałaś napisać taki koniec ? Trzymasz mnie w niepewności przez co jeszcze bardziej chcę kolejny rozdział świetny jak zwykle xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Omg, Niall odbierz! :o
    @Oliifka

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieje ze odbierze ;)
    @forevermindSWAG

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow ciekawe jaki on teraz jest : )
    I prosze o informowanie
    candy_floss753

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowne trafiłam tu przez przypadek jestem ciekawa jak dalej historia się potoczy!

    OdpowiedzUsuń
  20. jeju kiedy następny rozdział? fshfsjdgjhadja @biebave czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm ciekawie ciekawie się robi xd chce już następny rozdział : )
    Proszę informuj mnie @JustenAkaMyLove

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne super cudo kocham <3
    mozesz informowac ?? - @CamillSWAG
    <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Omg cudo - @YoBelieberPL

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie tłumaczysz <33
    Możesz mnie informować? @Tverella

    OdpowiedzUsuń
  25. Omnomno *-*
    Świetnie tlumaczysz <3
    @biebersdrugsx

    OdpowiedzUsuń
  26. kiedy bedzie nastepny rozdział ? <3 kocham to *.*

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny , jejku chce już następny <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Już nie mogę się doczekać co bd dalej . :)

    OdpowiedzUsuń
  29. świetne tłumaczenie, rozdział też ciekawy :D chciałabym być informowana, moja nazwa na tt: @luuv_my_riri :))) xx

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedy następny ?? jest już 7.02.2014 xx

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowny rozdział ! <33333 KIEDY NASTĘPNY ? :))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  32. Nigdy bym nie spodziewała się z Niallem :o zapraszam na mojego bloga: http://brokenheartbyjb.blogspot.com/, opowiadanie o Justinie, który nie jest sławny. Mam nadzieję, że zajrzysz i pozostawisz opinie w komentarzu. Z góry dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  33. blog niesaowity <3 a czy w ogóle będa jeszcze rozdziały???

    OdpowiedzUsuń
  34. hejo super opowiadanie, własnie nie wiem kiedy następna część , a zapewne zapomnę wejść tutaj ale na Twitterze jestem codziennie :DDD więc jak będzie kolejna część to poinformujesz mnie ?
    mój twitter -----> @KidrauhlOLLG94 Będę bardzo wdzięczna !!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Kiedy następny rozdział??? Bo nie mogę się już doczekać :(

    OdpowiedzUsuń